Na cmentarzu ewangelickim w Szklanej (gm. Sierakowice) stanął pomnik z tablicą, upamiętniającą byłych mieszkańców wsi - braci ewangelików - spoczywających w tym miejscu. Z tej okazji zarówno nad mogiłami, jak i w pobliskiej Szkole Podstawowej w Lisich Jamach w piątek 12 kwietnia odbyło się uroczyste spotkanie, wieńczące wielki projekt historyczny. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. Grzegorza Fryda, wikariusz Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, proboszczowie sąsiednich katolickich parafii w Sierakowicach i Wygodzie Łączyńskiej, a także wójt Tadeusz Kobiela.
Wybrzmiały przede wszystkim nazwiska osób pochowanych w Szklanej. Obecni na uroczystości przybliżyli również historię samego cmentarza. Natomiast przedstawiciele społeczności szkolnej, którzy będą opiekunami tego miejsca, złożyli pod pomnikiem kwiaty i zapalili znicz. Wszystko odbyło się w atmosferze zadumy i refleksji. W samej szkole zaś można było obejrzeć przedstawienie, opowiadające o dawnych mieszkańcach tych terenów.
By uchronić przed zapomnieniem
To właśnie SP w Lisich Jamach wyszła z inicjatywą upamiętnienia pochowanych na cmentarzu w Szklanej. Placówka przygotowała projekt „Echa historii”, na którego realizację pozyskała 15 tys. zł z programu fundacji Orlen „Czuwamy! Pamiętamy!”. W akcję zaangażowano uczniów, okolicznych mieszkańców, a także Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Sołectwa Drugi Kierz oraz Koło Gospodyń Wiejskich „Marzëbiónczi”.
W ramach projektu społeczność szkolna uporządkowała mogiły w Szklanej, do powstałego pomnika wytyczono też nową ścieżkę. Nie było to łatwe zadanie, bowiem samym cmentarzem od lat nikt się nie zajmował.
- Jego istnienie wciąż pozostawało w świadomości starszych mieszkańców, ale z czasem teren ten został zapomniany - mówiła Emilia Maszke, dyrektor SP w Lisich Jamach.
Projekt miał również na celu ustalenie nazwisk osób tu spoczywających - wszak to one znalazły się na samej tablicy. W tym celu szkoła zebrała relacje świadków ostatnich pochówków w Szklanej. Bardzo istotna i pomocna była rozmowa z Jadwigą Cichosz, mieszkanką wsi, pamiętającą czasy wojenne i pogrzeb ewangelicki, w którym brała udział jako mała dziewczynka. Około 12-minutowy wywiad dostępny jest na kanale SP w Lisich Jamach na Youtube - LINK
Historia, jaką udało się zebrać społeczności szkolnej
Cmentarz w Szklanej powstał około 1874 r. Do tego czasu zmarłych wyznania ewangelickiego z terenu Szklanej i Lisich Jam chowano na cmentarzach w Mirachowie. 8 lipca 1888 r. powstała parafia ewangelicka w Sierakowicach, obejmująca swym zasięgiem 36 wsi, w tym m.in.: Szklaną, Lisie Jamy, Długi Kierz i Leszczynki.
Według ksiąg kościelnych z lat 1888-1902 na cmentarzu tym spoczywają osoby z rodzin m.in.: Onasch, Kumm, Neumann, Senger, Schumann, Franz, Stender, Goldmann, Mach, Westphal, Voss, Sengstoch, Witke, Kehert, Witzki, Jarzombeck, Kluen, Makurath, Rutz, Köllert, Birr, Kluen, Kroggel, Richter.
Z przekazów ustnych wynika, że ostatnie ewangelickie pogrzeby miały miejsce pod koniec II wojny światowej i była to Alwina Szweichler ze Szklanej oraz dwoje dzieci państwa Sachweh z Leszczynek.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
