3 z 5
Poprzednie
Następne
Strażacy z Działdowa najpierw podpalali, a później gasili pożary
Strażacy z Działdowa najpierw podpalali, a później gasili pożary
Inspiratorem takiej formy zarobku był 23-letni mieszkaniec miejscowości Niechłonin. Bezrobotny postanowił w ten sposób zarobić jakieś pieniądze. I to on namówił do podpalania stogów o rok młodszego kolegę, również mieszkańca Niechłonina. Wspólnik za każde podpalenia otrzymywał od 23-latka po 30 zł. Czytaj też: Egzamin Gimnazjalny 2013. Czas na część matematyczno-przyrodniczą [ARKUSZE, PYTANIA, ODPOWIEDZI]