Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Przede mną trudne zadanie, ale liczę, że będę mógł dalej wykonywać swoją pracę”. Robert Łoza chce po raz czwarty wygrać wybory

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Robert Łoza od trzech kadencji pełni funkcję wójta gminy Gizałki
Robert Łoza od trzech kadencji pełni funkcję wójta gminy Gizałki Damian Cieślak
W 2010 roku Robert Łoza po raz pierwszy został wybrany wójtem gminy Gizałki. Za nim już trzy kadencje w tej roli. Czy będzie czwarta? W zbliżających się wielkimi krokami wyborach samorządowych ma jedną rywalkę. Jak zamierza przekonać mieszkańców do swojej wizji rozwoju gminy? Z jakich elementów składa się ta wizja? M.in. o tym opowiada w rozmowie z portalem pleszew.naszemiasto.pl.

Czas szybko mija. Kolejna kadencja dobiegła w zasadzie końca. Co pan uznaje za największy sukces w minionych pięciu latach?

Bez wątpienia są to inwestycje drogowe. To był jeden z priorytetów, który sobie założyłem w momencie, gdy zdecydowałem się startować w wyborach w 2018 roku. Na ten cel wydaliśmy w tej kadencji ponad 17 mln zł. Blisko 70% tej kwoty stanowiły środki, które pozyskaliśmy z zewnątrz. Zbudowaliśmy lub gruntownie przebudowaliśmy ponad 15 km dróg asfaltowych oraz przynajmniej kilkanaście kilometrów dróg z kruszywa kamiennego i żwiru. Wzbogaciliśmy się również o blisko 4 km ścieżki rowerowej przy drodze wojewódzkiej 442 oraz relacji Szymanowice-Tomice. Dzięki tym zadaniom zdecydowanie poprawiliśmy warunki komunikacyjne na terenie gminy. To był jeden z trzech głównych kierunków działań w poprzedniej kadencji.

Kolejny to...

Edukacja. Rozbudowaliśmy szkołę w Gizałkach. Powstała pełnowymiarowa sala sportowa i piękna sala audiowizualna. Do tego doszły dwie nowe klasy, w których mamy obecnie dwa oddziały przedszkolne. Całość uzupełniła stołówka, kotłownia i wszystko to, co wokół szkoły jest niezbędne do jej odpowiedniego funkcjonowania, czyli nowy plac zabaw oraz duży parking dla rodziców i nauczycieli.

Przebudowaliśmy obiekt starej szkoły w Wierzchach, gdzie mieści się przedszkole. Lokalizacja i infrastruktura jest bardzo dobra. Dzieci mają do dyspozycji duży, piękny plac zabaw, siłownię zewnętrzną, boisko ze sztuczną nawierzchnią, jest las, gdzie mogą spacerować, odbywać zajęcia. Na koniec kadencji pozyskaliśmy 2,18 mln zł dotacji na pierwszy etap rozbudowy szkoły w Tomicach. Powstaną dwie klasy, kuchnia, stołówka. Kolejne cele to budowa sali sportowej i modernizacja kotłowni.

Pozostał do omówienia kierunek numer trzy.

Na terenie gminy stworzyliśmy wiele miejsc rekreacyjnych, gdzie można dobrze spędzić czas wolny. Wymienię rewitalizację parku w Oborach. Powstały ciągi spacerowe, oczyściliśmy drzewostan, konserwacji poddaliśmy zbiornik wodny. Są kosze, ławeczki, tablice informacyjne o dworku, który niegdyś tam istniał. Mamy wydzieloną strefę archeologiczną, jest parking, są wiaty rekreacyjne i grill. W tym roku planujemy montaż oświetlenia. Dokończyliśmy rewitalizację parku w Szymanowicach. Utworzyliśmy teren rekreacyjny przy świetlicy we Wronowie, wcześniej rozbudowaliśmy salę o kuchnię i zaplecze sanitarne. Mógłbym wymieniać kolejne miejscowości: Czołnochów, Dziewiń Duży, Orlina Mała, Ruda Wieczyńska czy Gizałki. Tutaj w miejscu dawnego dworca kolejowego, który został rozebrany, mamy piękny skwer z ławeczkami. Jest duża wiata przystankowa, mała siłownia zewnętrzna i posadzona zieleń. W Nowej Wsi powstał wielofunkcyjny obiekt, w którym znajduje się świetlica, kuchnia, toalety. Jest duża wiata rekreacyjna. Wcześniej we współpracy z Lokalną Grupą Działania zbudowaliśmy wiatę na potrzeby kajakarzy, którzy tutaj rozpoczynają lub kończą spływy.

Dalsza część tekstu pod wideo
Złote Gody w Gizałkach - zobacz materiał wideo

od 7 lat

W 2018 roku szedł pan do wyborów z konkretnym planem. Czego z zaplanowanych działań nie udało się zrealizować?

Mógłbym wymienić komunikację publiczną. Przez całą kadencję staraliśmy się stworzyć system powiatowy. W ubiegłym roku zawiązaliśmy związek komunalny, którego członkami są wszystkie gminy powiatu pleszewskiego i sam powiat. Na razie na tej kanwie został zorganizowany transport dla trzech gmin: Dobrzycy, Gołuchowa i Pleszewa. Pozostałe samorządy nadal korzystają z usług Pleszewskich Linii Autobusowych. Wskutek negocjacji, które prowadziliśmy z przewoźnikiem o cztery zwiększyliśmy liczbę kursów autobusowych na terenie gminy. Dla nas i dla mieszkańców to była bardzo ważna kwestia. Ponadto wynegocjowaliśmy znacznie korzystniejszą dopłatę do wozokilometra - 20-25% mniej niż w ubiegłym roku.

To pana trzecia kadencja w roli wójta. Najtrudniejsza?

Tak, z kilku powodów. Mieliśmy do wykonania bardzo dużo zadań inwestycyjnych, które kosztowały blisko 40 mln zł. To jest ogromna ilość pracy wykonanej przeze mnie i moich współpracowników, napisanych wiele wniosków o dotacje. Dodatkowo mieliśmy pandemię, która bardzo ograniczała nasze działania. Dostęp do mieszkańca i mieszkańca do nas był utrudniony. Ponadto wojna w Ukrainie i kryzys energetyczny, wysokie ceny paliw powodowały, że na gminy spadł obowiązek dystrybucji węgla, czym nigdy wcześniej się nie zajmowaliśmy. To było nowe wyzwanie, któremu podołaliśmy, ale nie było to łatwe. Rosnące koszty energii sprawiły, że dokonaliśmy montażu instalacji fotowoltaicznych w takich miejscach, jak oczyszczalnia ścieków w Gizałkach czy hydrofornia w Orlinie. Musieliśmy to zrobić, aby mieszkańcy nie odczuli podwyżek w swoich rachunkach. W perspektywie mamy budowę dużej farmy fotowoltaicznej na terenie Czołnochowa, która zasilałaby w energię obiekty gminne.

Jak układała się współpraca z radą?

Bardzo dobrze. Oczywiście nie zawsze wszyscy byli zgodni. Były osoby, które miały swoje uwagi i zastrzeżenia. Chciałbym, żeby współpraca zawsze była jak najbardziej merytoryczna. Wówczas można naprawdę wiele zrobić. W zakresie inwestycji miałem duże wsparcie rady i chciałbym serdecznie podziękować za zrozumienie, życzliwość, bo to jest konieczne. Nie da się zrealizować natychmiast wszystkiego we wszystkich miejscowościach. Musimy zachować kolejność, hierarchię potrzeb zgłaszanych przez mieszkańców. Myślę, że w większości przypadków to się udawało.

Druga połowa roku to zwykle żmudna praca nad tworzeniem budżetu na kolejne 12 miesięcy. Jak ona przebiegała w ostatnich miesiącach.

Mimo że gmina ma niski poziom zadłużenia - 29% dochodu, a wskaźnik może wynieść nawet 60%, nie była to łatwa praca. Wprowadzone przez rząd w poprzedniej kadencji ulgi podatkowe spowodowały, że dochody własne gminy zostały zaniżone i bardzo trudno było dotrzymać wskaźników budżetowych. Są samorządy, które mają z tym duże problemy. My sobie poradziliśmy, ale przy większym zadłużeniu jest to bardzo trudne. Trzeba oddać, że rząd w jakimś zakresie wyrównywał nam te straty, ale to odbywało się w połowie czy pod koniec roku budżetowego, natomiast na etapie planowania tych dochodów nie mieliśmy i to było problematyczne dla nas. Były gminy, które wykazywały kredyty, pożyczki, których nawet do końca nie potrzebowały, tylko po to, żeby zbilansować budżet.

Jakie inwestycje będą realizowane w najbliższych miesiącach?

Na terenie Zakładu Komunalnego w Gizałkach trwa budowa PSZOKu. Do końca kwietnia powinniśmy tę inwestycję zakończyć. Podobnie rzecz się ma z remontem sali wiejskiej w Rudzie Wieczyńskiej. Podpisałem już umowę z firmą odpowiedzialną za wykonanie nowej studni głębinowej w Czołnochowie. To będzie studnia rezerwowa, która spowoduje, że nie powinniśmy mieć problemów w tym zakresie. Wiosną rozpoczniemy dużo inwestycji drogowych, ponieważ gmina pozyskała na ten cel 8 mln zł dotacji. Prace będą prowadzone w Toporowie, Leszczycy (ul. Wrzosowa, powstanie nowa droga od podstaw), Szymanowicach (ul. Ogrodowa), Rudzie Wieczyńskiej (droga równoległa do wojewódzkiej), Dziewiniu Dużym.

Trwa kampania wyborcza. Ubiega się pan o czwartą kadencję w roli wójta. Na przerwanie tej serii liczy pana rywalka.

Przede mną trudne zadanie, ale biorąc pod uwagę moje doświadczenie i to, co zamierzam zrobić, a w tym przypadku wizja rozwoju gminy jest bardzo ważna, liczę że będą mógł dalej wykonywać swoją pracę. Wspomnianą wizję przedstawiam mieszkańcom. Jeśli ocenią ją pozytywnie, to będę z tego powodu bardzo zadowolony.

Jakie elementy składają się na tę wizję?

Na pewno inwestycje wodno-kanalizacyjne, bo chcielibyśmy rozbudować oczyszczalnię ścieków w Gizałkach oraz wesprzeć budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Mamy w planach rozbudowę szkoły w Tomicach. Oczywiście inwestycje drogowe, bo tutaj tych potrzeb jest wiele. Mieszkańcy zgłaszają kolejne odcinki. Powstają nowe osiedla, więc konieczna jest rozbudowa kanalizacji sanitarnej. Mamy jeszcze co nieco do zrobienia w kwestii miejsc rekreacji. W tym roku rozpoczniemy budowę gminnego żłobka. Na ten cel pozyskaliśmy już ponad 651 tys. zł dotacji oraz 482 tys. zł na jego bieżące funkcjonowanie, by obniżyć odpłatność. Kolejne cele to rozbudowa i remonty obiektów strażnic OSP oraz zakup nowych lub znacznie nowszych pojazdów ratowniczo-gaśniczych czy budowa dużej instalacji fotowoltaicznej do zaopatrzenia w energię elektryczną obiektów gminnych. Będę dążył do zwiększenia aktywności mieszkańców wykorzystując do tego obiekty gminne, w tym sportowe, świetlice wiejskie i infrastrukturę rekreacyjną.

Polub nas na FB

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Droga krzyżowa przeszła ulicami parafii Najświętszego Zbawiciela

Droga Krzyżowa w parafii pod wezwaniem św. Floriana w Pleszewie. Wierni ponieśli krzyż Pana Jezusa ulicami Pleszewa

Droga Krzyżowa w parafii pod wezwaniem św. Floriana w Plesze...

Pleszew zamienił się w Park Jurajski. Dinozaura podziwiały prawdziwe tłumy i to pomimo braku pogody! Strach się było bać!

Pleszew zamienił się w Park Jurajski. Dinozaura podziwiały p...

W 2024 roku Pleszewski Klub Krwiodawców zaplanował sześć akcji oddawania krwi i rejestracja dawców szpiku kostnego. Druga odbyła się w niedzielę, 24 marca. W Zajezdni Kultury, aby podzielić się życiodajnym płynem, stawiły się 204 osoby. Chętni mogli również oddać osocze

93. akcja oddawania krwi w Pleszewie. W Zajezdni Kultury, ab...

W Pleszewie czuć już Wielkanoc. Pasja oczami Marii Magdaleny. Niezwykłe przedstawienie na rynku w Pleszewie

W Pleszewie czuć już Wielkanoc. Pasja oczami Marii Magdaleny...

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Pleszewie! W skupieniu i modlitwie wyruszyli w trasy liczące 40-kilometrów! Chętnych z roku na rok jest więcej

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Pleszewie! W skupieniu i modlit...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto